Blog użytkownika - joanna (Joanna )

Mieszka w Małopolsce. Członek Zarządu Krakowskiego Towarzystwa "Amazonki" i administrator internetowej strony ...

Marzec 2009


11 Marzec 2009, 11:00

Awaria

1 listopada 2003 roku

Ślubny po raz pierwszy zobaczył, co mi zostało po lewym cycku. Dotychczas nie było żywej siły, abym mu to pokazała z własnej woli. Awaria. Z rany (szwy jeszcze tkwią w ranie) leje się pulsacyjnym strumieniem chłonka. Ryczę przerażona w łazience. Ślubny tonem nieznoszącym sprzeciwu każe mi to pokazać. Moje okaleczone ciało nie zrobiło na nim takiego wrażenia (albo nie daje tego po sobie poznać), jak fakt, że dzieje się coś złego. Leje się jak jasna cholera. Dzwonimy na onkologię. Dyżurny doktor Jan Kowalczyk każe przyjechać na oddział. Na „dzwonkach” gnamy do szpitala. Lekarz robi kilka punkcji, ściąga nadmiar nagromadzonej pod skórą chłonki i uspakaja, że takie rzeczy się zdarzają, ale nie oznacza to niczego złego. Bywa.


dodaj komentarz

Komentarze [0]

Brak komentarzy
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Historia
 
 
 
 
 
 
Blog - Top 10
 
 
 
 
 
 
Login
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
PoradyVideo
VideoPorady