26/02/2003
Odkryliśmy sposób, w jaki przerzuty raka piersi rozprzestrzeniają się w organizmie - twierdzą amerykańscy naukowcy
Wiadomo, że komórki raka piersi mogą docierać do węzłów chłonnych (a stamtąd do innych narządów) naczyniami limfatycznymi chorego. Tę drogę przerywają chirurdzy, gdy podczas operacji usuwają węzły oraz prowadzące do nich z zaatakowanej przez nowotwór piersi naczynia chłonne. Dlaczego mimo to dochodzi do przerzutów? Po pierwsze, w trakcie operacji bardzo trudno stwierdzić, czy podczas zabiegu rzeczywiście usunięto wszystkie naczynia limfatyczne - potencjalne drogi szerzenia się choroby.
Uczeni z Bostonu sądzą, że przyczyna postępu choroby jest bardziej skomplikowana. Odkrycie opublikowane na łamach najnowszego "Nature Medicine" zaprzecza panującemu dotąd przekonaniu, że we wnętrzu nowotworu nie mogą istnieć naczynia chłonne. Zdaniem Amerykanów rak tworzy własne naczynia chłonne i właśnie nimi wysyła swoje komórki do innych narządów. Badając dwa szczepy laboratoryjnych myszy, badacze stwierdzili, że wewnątrz guzów rakowych istnieje cała sieć naczyń limfatycznych! Co więcej, naczynia te okazały się pełne komórek rakowych, a co najciekawsze - ilość naczyń była ściśle związana z liczbą przerzutów nowotworu do węzłów chłonnych i płuc. Na tej podstawie uczeni sądzą, że tworzone przez guz nowotworowy naczynia limfatyczne są ważnym "szlakiem przerzutowym". Ich wzrost przyspiesza białko zwane VEGF-C. Im więcej tego białka są w stanie produkować komórki rakowe, tym więcej własnych naczyń chłonnych potrafią "wyhodować". - Mamy nadzieję, że nasze badania przyczynią się do opracowania nowych sposobów walki z rakiem piersi - mówi szef zespołu Michael Detmar. - W przyszłości będzie można dzięki nim np. ocenić liczbę naczyń chłonnych w usuniętym guzie i na tej podstawie określić ryzyko przerzutów do innych narządów. Jeśli jeszcze nauczymy się hamować oddziaływanie VEGF-C na wzrost tych naczyń, być może uda się zablokować przynajmniej tę drogę rozsiewu nowotworów.
mtz
powrót
Rak piersi tworzy własne naczynia chłonne
Odkryliśmy sposób, w jaki przerzuty raka piersi rozprzestrzeniają się w organizmie - twierdzą amerykańscy naukowcy
Wiadomo, że komórki raka piersi mogą docierać do węzłów chłonnych (a stamtąd do innych narządów) naczyniami limfatycznymi chorego. Tę drogę przerywają chirurdzy, gdy podczas operacji usuwają węzły oraz prowadzące do nich z zaatakowanej przez nowotwór piersi naczynia chłonne. Dlaczego mimo to dochodzi do przerzutów? Po pierwsze, w trakcie operacji bardzo trudno stwierdzić, czy podczas zabiegu rzeczywiście usunięto wszystkie naczynia limfatyczne - potencjalne drogi szerzenia się choroby.
Uczeni z Bostonu sądzą, że przyczyna postępu choroby jest bardziej skomplikowana. Odkrycie opublikowane na łamach najnowszego "Nature Medicine" zaprzecza panującemu dotąd przekonaniu, że we wnętrzu nowotworu nie mogą istnieć naczynia chłonne. Zdaniem Amerykanów rak tworzy własne naczynia chłonne i właśnie nimi wysyła swoje komórki do innych narządów. Badając dwa szczepy laboratoryjnych myszy, badacze stwierdzili, że wewnątrz guzów rakowych istnieje cała sieć naczyń limfatycznych! Co więcej, naczynia te okazały się pełne komórek rakowych, a co najciekawsze - ilość naczyń była ściśle związana z liczbą przerzutów nowotworu do węzłów chłonnych i płuc. Na tej podstawie uczeni sądzą, że tworzone przez guz nowotworowy naczynia limfatyczne są ważnym "szlakiem przerzutowym". Ich wzrost przyspiesza białko zwane VEGF-C. Im więcej tego białka są w stanie produkować komórki rakowe, tym więcej własnych naczyń chłonnych potrafią "wyhodować". - Mamy nadzieję, że nasze badania przyczynią się do opracowania nowych sposobów walki z rakiem piersi - mówi szef zespołu Michael Detmar. - W przyszłości będzie można dzięki nim np. ocenić liczbę naczyń chłonnych w usuniętym guzie i na tej podstawie określić ryzyko przerzutów do innych narządów. Jeśli jeszcze nauczymy się hamować oddziaływanie VEGF-C na wzrost tych naczyń, być może uda się zablokować przynajmniej tę drogę rozsiewu nowotworów.
mtz
Login