Komórki macierzyste pomogą rekonstruować piersi

Drukuj
Wyślij na adres e-mail
Dodaj swój komentarz
A A A

Komórki macierzyste z tkanki tłuszczowej mogą być pewnego dnia wykorzystane do odbudowy piersi u kobiet poddawanych mastektomii z powodu raka sutka - uważają naukowcy amerykańscy. Informację na ten temat podaje serwis internetowy "EurekAlert".

Obecnie rekonstrukcja piersi u kobiet po mastektomii polega bądź na wszczepieniu implantu (silikonowego lub plastikowego wypełnionego roztworem soli fizjologicznej), bądź na przeszczepie tkanek z innego miejsca organizmu i odpowiednim uformowaniu ich.

Naukowcy z Uniwersytetu w Pittsburgu uważają, że lepsze od tych inwazyjnych metod byłoby wykorzystanie potencjału dorosłych komórek macierzystych izolowanych z tkanki tłuszczowej.

Wykorzystanie komórek macierzystych do leczenia różnych schorzeń budzi wielkie nadzieje lekarzy i naukowców. Komórki te bowiem zachowują ogromny potencjał rozwojowy i pod wpływem odpowiednich sygnałów chemicznych mogą się przekształcać w komórki różnych tkanek. Najbardziej wszechstronne możliwości posiadają zarodkowe komórki macierzyste, ale coraz więcej badań dowodzi, że w wielu przypadkach można by je zastąpić komórkami macierzystymi obecnymi w różnych tkankach dorosłego organizmu.

W 2001 roku naukowcy z Uniwersytetu w Pittsburgu razem z kolegami z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles poinformowali jako pierwsi, że dorosłe komórki macierzyste można pozyskiwać z tkanki tłuszczowej pacjentów. Prowadzone od tamtego czasu badania wskazują, że komórki te mogą się rozwijać nie tylko w komórki tłuszczowe, ale też w komórki tkanki kostnej, chrząstki, mięśni, naczyń krwionośnych czy w komórki nerwowe i że mogą być w przyszłości wykorzystane do naprawy serca po zawale, mózgu po udarze, czy leczenia urazów kości. Na razie nie testuje się ich jednak w badaniach klinicznych na pacjentach.

Badacze z Pittsburga sprawdzają obecnie możliwość wykorzystania tych komórek do rekonstrukcji piersi. Doświadczenia są prowadzone na samicach szczurów.

Do rekonstrukcji sutków wykorzystuje się komórki macierzyste z tkanki tłuszczowej pochodzącej od pacjentek z rakiem piersi. Są one najpierw osadzane na mikroskopijnych kuleczkach, których skład przypomina naturalne środowisko komórek wewnątrz organizmu i ma pobudzać procesy regeneracji tkanek.

Komórki macierzyste łatwo przylegają do tych kuleczek i przekształcają się w dojrzałe komórki tkanki tłuszczowej. Takie struktury wszczepia się samicom pod skórę, co - jak wykazały wstępne badania - prowadzi do uformowania się wzgórka tkanki tłuszczowej.

Zdaniem autorów badań, ta metoda rekonstrukcji piersi mogłaby być znacznie bardziej bezpieczna od obecnie stosowanych. Komórki do przeszczepu pozyskiwano by od samej pacjentki, np. z tkanki tłuszczowej na brzuchu, co minimalizuje ryzyko ich odrzucenia przez organizm. Jak przypominają naukowcy, z około pół kilograma tkanki tłuszczowej można uzyskać 200 mln komórek macierzystych, a z nich już po 2 tygodniach wyhodować 10 razy więcej komórek tłuszczowych.

Jednak zanim metoda ta znajdzie zastosowanie w chirurgii rekonstrukcyjnej, naukowców czeka jeszcze wiele pracy. Między innymi trzeba jeszcze sprawdzić, czy komórki macierzyste przeszczepione w miejsce po usuniętej piersi nie będą pobudzały do wzrostu raka.

Onet.pl, 30.10.2006

Komentarze

komentarz

podpis



powrót
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Login
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
PoradyVideo
VideoPorady