Rak piersi u mężczyzny: diagnoza zawsze jest szokiem

Drukuj
Wyślij na adres e-mail
Dodaj swój komentarz
A A A
Oliver przez kilka miesięcy ignorował niewielki guzek, który wyczuł pod prawym sutkiem. Nie przyszło mu do głowy, że to może być coś poważnego; zwlekał z wizytą u lekarza. Diagnoza była dla niego prawdziwym szokiem. To typowa historia mężczyzny, który zachorował na raka piersi.
Rak piersi u - medonet_logo.png

Oliver Bogler przez kilka miesięcy ignorował niewielki guzek, który wyczuł pod prawym sutkiem. Nie zastanawiał się nad tym – ot, niewielka uciążliwość.

Latem ubiegłego roku wybrał się na spływ tratwą po rzece. Któregoś dnia po zdjęciu kapoka zauważył na koszulce niewielką plamkę na wysokości sutka – i dopiero to go zaniepokoiło. Poszedł do lekarza, który natychmiast zlecił mu mammografię i biopsję. Diagnoza: rak piersi.

– Pluję sobie w brodę, że nie poszedłem do lekarza wcześniej! – mówi 46-letni Bogler. – Ale powiem szczerze, bałem się, że wyjdę na głupca. Bałem się, że moja żona powie: Chyba żartujesz?. Dlatego nic nikomu nie mówiłem.

To tym bardziej znaczące, że Bogler jest wiceprezesem do spraw naukowych w MD Anderson Cancer Center (centrum leczenia i badań nad rakiem) na University of Texas w Houston. Obecnie przechodzi chemioterapię – na razie jego guz przestał rosnąć. Kolejnym etapem leczenia będzie radykalna mastektomia, później naświetlania i pięć lat przyjmowania tamoksifenu – leku, który hamuje wzrost nowotworu przez zablokowanie działania estrogenów.

Według danych American Cancer Society przypadek Olivera Boglera należy do bardzo rzadkich. Rocznie w USA diagnozuje się raka piersi u 2,24 tys. mężczyzn – i u 232 tys. kobiet. A ponieważ rak piersi u mężczyzn jest tak rzadki, większość zapadających na niego mężczyzn postępuje dokładnie tak jak Bogler: lekceważy objawy takie jak guzek w piersi, wysięki i inne zmiany piersi lub sutka.

– Nie tylko pacjenci, ale także lekarze często nie podejrzewają, że może chodzić o raka piersi – mówi Sharon Giordano, onkolog prowadząca terapię Boglera. – Część mężczyzn w ogóle nie idzie z takimi objawami do lekarza, część lekarzy nie zleca biopsji. Rak piersi u mężczyzn zdarza się naprawdę rzadko, dlatego wielu pacjentów zaczyna leczenie za późno, kiedy nowotwór jest już znacznie trudniejszy do opanowania.

– Kobiety najczęściej słyszą diagnozę raka piersi po mammografii – mówi Robert Warren, onkolog i wykładowca w centrum badań nad rakiem Georgetown Lombardi Comprehensive Cancer Center. – Natomiast większość przypadków raka piersi u mężczyzn zostaje wykrytych na podstawie obecności guza lub rozrostu piersi. I często okazuje się wtedy, że nowotwór jest już w zaawansowanym stadium rozwoju.

Mężczyźni rzadko zapadają na raka piersi, ponieważ ich organizmy produkują bardzo mało estrogenów, które są przede wszystkim żeńskimi hormonami płciowymi. – Działanie estrogenów to podstawowy czynnik ryzyka raka piersi – mówi Ben Park, specjalista w dziedzinie leczenie tych nowotworów i naukowiec z Sidney Kimmel Comprehensive Cancer Center na Johns Hopkins Medical School.

Naukowcy zastanawiają się, czy organizmy mężczyzn, u których wykryto raka piersi, produkują więcej estrogenów. Jak mówi Parker, nie ma także pewności, czy istnieje zależność pomiędzy produkcją estrogenów a męskim hormonem płciowym, testosteronem. Wiadomo jednak, że rak piersi częściej rozwija się u starszych mężczyzn, u których poziom testosteronu jest już nieco niższy.

Według badań American Cancer Society, średni wiek, w którym diagnozuje się raka piersi u mężczyzn, wynosi 68 lat. Większość chorych na raka piersi (tak mężczyzn, jak kobiet) to osoby pomiędzy 50. a 70. rokiem życia.

Do istotnych czynników ryzyka należą także występowanie tej choroby u członków rodziny, otyłość (tkanka tłuszczowa może przekształcać testosteron w estrogeny), a także nadużywanie alkoholu lub marskość wątroby. Bardziej podatni na wystąpienie tego nowotworu są także mężczyźni, którzy urodzili się z zespołem Klinefeltera – rzadką aberracją chromosomalną polegającą na obecności dodatkowego chromosomu X. Są także mutacje genetyczne, które znacząco zwiększają ryzyko (u obu płci) – należy do nich mutacja w obrębie genu BRCA2.

Komórki nowotworowe najczęściej pojawiają się w wyściółce kanalików mlecznych w gruczole piersiowym. Niekiedy po pewnym czasie przenoszą się także do węzłów chłonnych i innych organów.

Jak mówi dr Vered Stearns, zastępca dyrektora Sidney Kimmel Comprehensive Cancer Center do spraw raka piersi, rozmiar guza określa stadium jego rozwoju. Guz w stadium II – taki jak ma obecnie Oliver Bogler – wskazuje, że rak rozszerzył się już na sąsiadujące tkanki i jest większy niż był w stadium I.

Leczenie, jak podkreśla Stearns, zależy w dużej mierze właśnie od etapu rozwoju guza – jego wielkości i tego, jak duży obszar już zaatakował. – Oceniamy, jak szybko dany guz rośnie – tłumaczy badaczka. – Grupa 3. oznacza stosunkowo szybko rosnący guz. Grupa 1. to guzy wolniej rosnące i związane z mniejszym ryzykiem nawrotów. W przypadku kobiet po menopauzie prognozy są nieco lepsze u kobiet starszych niż u młodszych. To samo dotyczy mężczyzn.

Większość nowotworów piersi wykrytych u mężczyzn to guzy reagujące na tamoksyfen. – Tamoksyfen działa jak klucz blokujący dziurkę – tłumaczy Otis Brawley, naczelny lekarz American Cancer Society. – Estrogeny stymulują wzrost komórek nowotworowych. Tamoksyfen blokuje te receptory, do których w normalnych warunkach przyczepiają się estrogeny. Dzięki temu komórki rakowe przestają się mnożyć.

Większość mężczyzn dobrze znosi kurację tamoksyfenem, ale jak mówi Robert Warren, część pacjentów doświadcza uderzeń gorąca, spadku libido, wzrostu masy ciała i zmian nastrojów, czyli objawów takich samych, jak u kobiet w okresie menopauzy.

Mężczyźni umierający na raka piersi (jest ich w USA rocznie około 400, podczas gdy kobiet – około 40 tysięcy) najczęściej przegrywają walkę z chorobą właśnie dlatego, że zbyt długo zwlekali z pójściem do lekarza mimo niepokojących objawów. – Dlatego też średnie wyniki leczenia mężczyzn są nieco gorsze niż kobiet – tłumaczy Ben Park. – Tymczasem rak piersi u mężczyzn, jeśli tylko zostanie dostatecznie wcześnie wykryty, jest najczęściej całkowicie wyleczalny.

Niestety, jak mówi dr Vered Stearns, większość przypadków tej choroby u mężczyzn wykrywana jest w stadium II lub III.

Lekarze i naukowcy zalecają, aby mężczyźni, którzy mieli w rodzinie przypadki raka piersi, przechodzili badania na te same mutacje genetyczne (chodzi o geny BRAC1 i BRAC2), które mają kobiety z grupy podwyższonego ryzyka. Znajomość rodzinnej historii chorób i uwarunkowań genetycznych może ułatwić szybsze wychwycenie choroby.

– Jeśli w genomie pacjenta znajdziemy te mutacje, oznacza to, że komórki mają mniejszą zdolność samonaprawiania się – tłumaczy dr Beth Peshkin, konsultantka ds. genetyki i wykładowca onkologii z Georgetown Lombardi Comprehensive Cancer Center. – Niestety dopiero zaczynamy poznawać stojące za tym mechanizmy…

Wszystkie te informacje dotyczą przypadków raka piersi zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, bo choroba u obu płci przebiega w zasadzie tak samo.

Czy to jednak oznacza, że to ”ta sama choroba”? – Tego na razie nie jesteśmy całkowicie pewni – odpowiada Sharon Giordano. – Dane, które dotąd zgromadziliśmy, jednoznacznie wskazują, że więcej jest podobieństw niż różnic. Trzeba jednak pamiętać, że organizm mężczyzny to zupełnie inne środowisko hormonalne niż organizm kobiety.

Sharon Giordano i Ben Park usiłują właśnie rozwikłać kilka niewiadomych dotyczących raka piersi u mężczyzn. Giordano zbiera próbki takich guzów pobrane od męskich pacjentów z całego świata. Park z kolei analizuje zróżnicowanie DNA ”męskiego” raka piersi. – Jeśli chodzi o liczbę badań, to ciągle mało poznana choroba – mówi naukowiec. – I trudno się dziwić, zważywszy jak relatywnie mało jest jej przypadków. Ale teraz to się zaczyna zmieniać, stopniowo zbieramy coraz więcej danych. Ponieważ choroba jest rzadka, staramy się zwracać uwagę na każdy szczegół. Zaczynamy od biopsji, analizujemy próbki pobrane w czasie operacji i guzy powstające z przerzutów. Badamy, jak rak się adaptuje, jak się zmienia pod wpływem terapii. To bardzo złożony proces.

Laura Hambleton | The Washington Post

Żródło i więcej informacji: http://www.medonet.pl/magazyny/ochron-sie-przed-rakiem-/rak-piersi-u-mezczyzny-diagnoza-zawsze-jest-szokiem,artykul,1678474.html

Komentarze

komentarz

podpis


Galeria zdjęć


powrót
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Login
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
PoradyVideo
VideoPorady