Udało się ograniczyć przerzuty raka u myszy

Drukuj
Wyślij na adres e-mail
Dodaj swój komentarz
A A A

Wykorzystując zmodyfikowane białko, które jest naturalnie produkowane w organizmie ludzkim i odpowiada za wzajemne przyleganie komórek, badacze z USA zminimalizowali przerzuty raka sutka u myszy - donosi pismo "Clinical Cancer Research".

"Nasza metoda polegała na osłabieniu wzajemnego przylegania komórek nowotworowych. Dzięki zdolności przylegania do innych komórek mogą one bowiem odłączyć się od guza pierwotnego i ulokować w innym miejscu organizmu" - mówi kierujący badaniami, prof. Gary Jarvis z University of California w San Francisco.

W osiągnięciu celu pomogła badaczom zmieniona forma galektyny-3, należącej do białek z rodziny lektyn. Są to związki, które pośredniczą we wzajemnych kontaktach komórek oraz w procesach ich przylegania do podłoża.

Poprzez wpływ na przyleganie komórek nowotworowych galektyna-3 odgrywa ważną rolę w formowaniu guzów nowotworowych.

"Naszym celem było takie zmodyfikowanie białka, aby zahamować procesy wzajemnego przylegania komórek raka i ich przylegania do zdrowych komórek innych organów oraz powstrzymać tworzenie wtórnych guzów" - tłumaczy Jarvis.

Naukowcy usunęli ten fragment galektyny, który pozwala komórkom łączyć się ze sobą. Następnie wstrzykiwali zmienione białko 20 myszom z przeszczepionym ludzkim rakiem sutka. Drugiej grupie 20 myszy podano placebo.

Wszystkie myszy należały do tzw. szczepu nagiego, który ma obniżoną odporność i dlatego łatwo przyjmuje przeszczepy nowotworów.

Okazało się, że w grupie otrzymującej galektynę-3 komórki raka dały przerzuty do węzłów chłonnych lub innych narządów jedynie u 4 z 20 myszy, podczas gdy w grupie, której nie podawano białka - u 11 na 20 zwierząt. Co więcej, po podaniu galektyny spowolnieniu ulegał też wzrost pierwotnych, przeszczepionych guzów.

"Z użyciem galektyny udało nam się znacznie zminimalizować przerzuty komórek raka do innych tkanek u myszy oraz ograniczyć wzrost guzów, bez wyraźnych toksycznych skutków dla zwierząt" - mówi Jarvis.

Wiele nowotworów, jak rak piersi czy rak prostaty, nie byłoby tak "śmiercionośnych", gdyby nie ich zdolność do tworzenia przerzutów do innych narządów, takich jak płuca czy wątroba. Jak dotąd, naukowcom nie udało się dokładnie zrozumieć, w jaki sposób powstają przerzuty i jak można im zapobiegać.

Według autorów, zmodyfikowana galektyna-3 może z powodzeniem hamować tworzenie przerzutów, a leki, które wpływałyby na jej aktywność, pomogłyby w przyszłości, razem z obecnie stosowanymi metodami (chemio- i radioterapią oraz metodami chirurgicznymi), skuteczniej leczyć choroby nowotworowe.

"Zminimalizowanie przerzutów oznacza znaczny postęp w leczeniu nowotworów" - konkludują badacze.

Onet.pl, 08.06.2003

Komentarze

komentarz

podpis



powrót
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Login
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
PoradyVideo
VideoPorady